Jak sprzedawać, gdy nie masz konkurencji, ale nikt nie zna Twojego produktu?

Budowanie własnej firmy i marki

„Nie mam konkurencji” to jedno z tych zakazanych zdań, których nie powinieneś nigdy powiedzieć inwestorowi czy nawet uwzględniać w biznesplanie dla uzyskania kredytu w banku.

Zawsze znajdą się firmy, które wykonują/produkują/sprzedają podobne produkty do tych, które Ty posiadasz lub przynajmniej stanowią alternatywę dla Twoich produktów i usług.

Zawsze możesz myśleć, że wyszedłeś o krok poza pewną strefę – Twoja oferta różni się tak bardzo, że ostatecznie postrzegasz siebie jako osobę, która robi coś zupełnie innego.

Problem biznesu bez konkurencji

Twoja grupa docelowa nie szuka tego, co oferujesz, ponieważ nie wiedzą, że istniejesz — dokładnie tak samo jak Ty nie wiesz lub nie chcesz wiedzieć o istnieniu swojej konkurencji.

A Ci którzy poszukują informacji o takim rozwiązaniu to tak nieliczne grupa, że nie starczy nawet na opłacenie ZUSU, chyba że sprzedajesz produkty za kilka tysięcy z 1000% marżą i to zakładając, że każdy z tej nielicznej grupy dokona zakupu.

Co możesz zrobić w takim przypadku i jak rozwiązać problem?

W tym przypadku bardziej dam Tobie wskazówki, niż gotowe odpowiedzi – głównie dlatego, że każda firma i każdy produkt jest inny, a więc każdy musi dostosować je dla siebie we własnej głowie i biznesplanie ;)

Magiczne 5 słów przy produkcie „bez konkurencji”

Cierpliwość i wytrwałość to dwa najważniejsze słowa – jednak dotyczą one każdego biznesu i każdej firmy – Skoro już doskonale wiesz, kim są Twoi klienci, ale niekoniecznie oni wiedzą, że istniejesz poznaj 5 kolejnych pomocnych słów.

Percepcja

Nie po raz pierwszy mówię o edukacji i „wychowaniu” klientów. Twoi potencjalni klienci muszą zacząć poznawać i postrzegać Ciebie jako eksperta, a przede wszystkim Twój produkt, a przez to stopniowo nabierać do Ciebie zaufania.

Lead Nurturing to sposób na przeprowadzenie klienta od zera do sprintera – pokazujesz swoją firmę, jej filozofię, przedstawiasz zastosowanie produktów – a To zupełnie zmienia percepcję klienta i nagle z totalnie nieznanego nikomu niedzielnego biegacza, stajesz się dla nich guru biegania w swojej kategorii.

To wyścig długodystansowy, więc nie spodziewaj się, że od razu zostaniesz sprinterem i uda Ci się to jakoś obejść na skróty, a nawet gdyby istniał skrót to prędzej czy później skorzystanie z niego będzie miało większe lub mniejsze negatywne skutki.

Jak kiedyś gdzie usłyszałem – „Gdyby skrót naprawde byłby skrótem to był ścieżką”. Pilnuj się swojej drogi i cierpliwie przeprowadź klienta z punktu A do punktu B.

Kiedy zajmujesz się content marketingiem , wykonuj powtarzające się akcje, które zwiększają prawdopodobieństwo, że potencjalni klienci Cię zapamiętają – Cię lub Twój produkt.

Jeżeli nie chcesz powielać schematów – bądź konsekwentny i zdyscyplinowany – twórz treści i publikuj częściej, a co najwazniejsze regularnie.

Rozważanie

Twój potencjalny klient rozważa wybór Twojej oferty w procesie zakupu – to już coś. Nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, ale należysz do tych trzech wybrańców na podium.

Na tym etapie musisz zmienić sposoby komunikacji, pomyśleć o remarketingu i wdrożeniu mechanizmów odzyskiwania porzuconych koszyków.

Konwersja

Oferta pojawiła się we właściwym czasie, a 20% zniżki to drobny szczegół, który ostatecznie skłonił klienta do zakupu. Sprzedaż to nie tylko kwestia zaufania, ale także dobrego wyczucia czasu.

Lojalność

Sprzedać raz to nie sztuka – sprzedać wielokrotnie i zwiększać długofalową wartość klienta w czasie to już wyższa liga. Dlatego konieczne jest spełnienie oczekiwań i jeśli to możliwe, ich przekroczenie.

Gdy dana osoba zdecyduje się na ofertę, wygodniej jest jej pozostać, niż zmienić raz wybranego dostawcę. Więc nie zepsuj tego – Od 5* do nienawiści i procesu jeden krok :)

Rekomendacje

Kiedy masz zadowolonych klientów, zaczynają czuć się dumni ze swojego wyboru.

Pamiętaj, że klient z polecenia to klient z najszerzej otwartym portfelem :)

Każdego klienta, z którym rozmawiasz poproś o rekomendacje do swoich znajomych i zostaw mu kilka wizytówek, a jak masz trochę większy budżet – zainwestuj w małe magnesy na lodówkę, aby pamiętali o Tobie, a nie znam firmy która te magnesy wyrzuca bo się przydają chociażby do powieszenia kartki „zachowaj czystość” lub „Lodówkę opróżniamy we wtorki”.

Oceń ten artykuł jako pierwszy

Na stronie mogą znajdować się linki polecające (affiliacyjne), które pozwalają utrzymać bloga. Zakup z mojego polecenia nie generuje dla Ciebie dodatkowych kosztów, a ja otrzymam prowizje od kwoty zapłaconej.

Jeden komentarz dla "Jak sprzedawać, gdy nie masz konkurencji, ale nikt nie zna Twojego produktu?"

  1. Avatar autora komentarza Janusz Kamiński
    Janusz Kamiński

    Jeśli dostaniesz sukcesu w jakiejś sprawie, to z czasem pojawi się ktoś, kto będzie chciał go powtórzyć. Dlatego zawsze warto uważać na potencjalnych konkurentów. :)

Przyłącz się do dyskusji