Przyzwyczaiłem sie, że reklamy produkowane w Polsce to typowe przekazy marketingowe: „Nie potrzebujesz pralki, ale kup, bo promocja”. Mało kreatywne z niewielkimi wyjątkami, do których mogę zaliczyć np. Reklamy Allegro.
Dzisiaj mam dwie reklamy, które w jakiś sposób mi się spodobały i postanowiłem się nimi podzielić.
Bocian Pożyczki – Festiwal / „The Bocian Band”
Reklamy chwilówek są z roku na rok albo coraz głupsze, albo coraz lepsze – nie mnie oceniać, ale poziom abstrakcji i niskich budżetów nie jeden raz irytuje w każdej przerwie reklamowej.
Video niedostępne
W zeszłym roku pastawiłem się nad reklamą „PoloŻyczki” i śmiałem się, że do kompletu brakuje, aby w reklamie zagrał Zenon Martyniuk, a dla osoby, która pożyczy najwięcej unikalna szansa na prywatny koncert lub obiad z artystą.
Bocianowi trzeba przyznać, że się wstrzelił w czas festiwali, z praktycznie każdego nurtu i fajnie to wykorzystał, a sama reklama jak na polski rynek wyróżnia się z tłumu.
Blik – Blik Blik przelew na telefon w mig
Może nie mój gust muzyczny (O ile można to tak rozpatrywać), ale realizacja i końcowe metody promocji trafione.