Marketing partyzancki (ang. guerrilla marketing) – wiele osób, rozumie to jako działania o dużym wpływie za niewielką cenę. W większości przypadków to droższe kampanie z dużo mniejszą skutecznością. Te które działają – nie zawsze idą zgodnie z planem.
Z dobrej kampanii marketingu partyzanckiego jesteś w stanie czerpać duże zyski, a więc jeżeli już teraz zastanawiasz się „Jak czerpać duże zyski z małych improwizowanych (lub nie) kampanii?” to dzisiaj pokażę Tobie jedną z moich ulubionych metod.
Przykład Marketingu Partyzanckiego
Mam taki swój ulubiony pomysł na tanią promocje lokalne firmy np. restauracji, siłowni, klubu, ale można stosować to praktycznie w każdym przypadku przy odrobinie kreatywności.
Sposób ten może okazać się świetny niezależnie czy prowadzisz małą firmę, czy może trochę większy punkt usługowy (albo sieć), a jest na tyle niespotykany, że nie będzie uważany z automatu za reklamę i skuteczniej dotrzeć do klienta.
Potrzebujesz dwóch rzeczy – pierwszą jest student lub studentka, a druga wyjątkowa jak najmniej typowa oferta.
Następnie ów student chodzi okolicznymi ulicami i pyta mieszkańców/przechodniów: „Przepraszam bardzo czy wie Pan gdzie jest siłownia XYZ, w której pierwsze 30 minut dziennie jest zawsze bezpłatne”?
Pamiętaj jednak, aby przechodnie „na oko” byli w grupie docelowej np.:
- Matki z dziećmi, kiedy masz sklep z zabawkami,
- Uczniowie, jeżeli masz punkt ksero
- Umalowane dziewczyny, kiedy to sklep z kosmetykami lub salon piękności
Proste prawda :)
Skuteczność bywała różna – to zależało w dużej mierze od oferty i ilości osób, które zostały zaczepione.
Po kilku dniach możesz na tych ulicach rozdawać lub rozwieszać ulotki z tą samą ofertą – kto był pytany sobie przypomni i zwróci na nie uwagę.
Więcej o Marketingu Partyzanckim możesz dowiedzieć się np. z książki autorstwa Jay Conrad Levinson o tytule „Marketing partyzancki. Jak za darmo wypromować swój biznes”. To świetna pozycja, aby zgłębić temat marketingu partyzanckiego dla początkujących, ale też zaawansowanych marketerów, aby znaleźć inspirację i otrzymać „kopa” do działania.