#XiaomiLepsze? Nie! #XiaomiDroższe – 3400zł i więcej za flagowca

Nie chcąc, aby był to zbyt długi tekst poznaj jedną ze sztuczek, którą stosują restauracje, abyś zostawił więcej pieniędzy.

W najlepszym miejscu karty eksponowane jest drogie danie lub kilka dań i kiedy myślisz „drogo” zjedziesz wzrokiem trochę niżej i odczuwasz ulgę „uff jednak będzie coś dla mnie”.

Druga ważna informacja przy odbiorze tego tekstu to czym jest dla mnie flagowiec – to najbardziej zaawansowany i główny model na dany okres czasu (zwykle rok). Jeżeli dany telefon posiada dwa warianty słabszy i mocniejszy – flagowcem dla mnie będzie ten drugi, a nie seria jako taka.

Seria Mi będzie produktem Premium

Xiaomi zna każdy – to producent, który ma w ofercie wiele z praktycznie każdej kategorii, ale Polacy najbardziej kojarzą ich telefony, hulajnogę, opaski sportowe czy przystawkę SmartTV.

Niedawno firma postanowiła oddzielić markę Redmi, aby tam dalej oferować tańsze modele telefonów, a seria Mi będzie produktem klasy PREMIUM, a więc koniec z super parametrami za niewielkie pieniądze.

Po tym jak ceny IPhonów i Samungów zaczęły przekraczać 7.000zł Xiaomi chyba stwierdziło, że przejmie półkę 3000zł i powoli z każdym modelem zbliża się do tej granicy, a w tym roku ostro już ją przekroczyła.

Bo i po co stać w miejscu i oferować telefony w przystępnym dla wielu 2200-2500zł. Najpierw przyzwyczaimy miliony do naszej marki i nakładki z super parametrami technicznymi za niewielkie pieniądze, a potem „dojedziemy” z super modelem za godną cenę „lidera rynku”. Typowy u Kowalskiego lęk przed zmianą i wiele wspólnych (bezawaryjnych) chwil z produktami tej marki zaburzą mu obraz rzeczywistości i prawdopodobnie i tak kupi nowszy, sporo droższy model – Pomyślał Jack z działu wsparcia sprzedaży Xiaomi kilka lat temu.

I to całkiem prawdopodobne, że tak właśnie było.

Ale co z tą restauracją?

Teraz wróćmy do mojego przykładu z manipulacją w restauracji. Wyobraź sobie, że idziesz do sklepu z włączonymi niskimi cenami i szukasz flagowego, mocnego telefonu do zastosowań wszelakich. Wyobraź to sobie i zobacz jakie telefony są najbardziej w takich sklepach eksponowane?

Jasne, że jabłko i elipsa w cenach od 5.000+, przy których kwota 3.4001 nie wydaje się, aż tak duża. W końcu nie tak dawno temu właśnie tyle kosztowały wcześniej wspomniane i segment „PREMIUM” jest do tej ceny przyzwyczajony.

Tyle, że kolejny model będzie jeszcze droższy i będzie coraz bardziej doganiał swoich konkurentów.


  1. Xiaomi Mi 9 EE (Explorer Edition) – sugerowana cena: 885$ i do tej ceny w PL trzeba doliczyć szereg innych opłat, podatków itp. 
Oceń ten artykuł jako pierwszy
dHosting najlepszy serwer dla wordpress i nie tylko

Na stronie mogą znajdować się linki polecające (affiliacyjne), które pozwalają utrzymać bloga. Zakup z mojego polecenia nie generuje dla Ciebie dodatkowych kosztów, a ja otrzymam prowizje od kwoty zapłaconej.

Jeden komentarz dla "#XiaomiLepsze? Nie! #XiaomiDroższe – 3400zł i więcej za flagowca"

  1. Avatar autora komentarza Janusz Kamiński
    Janusz Kamiński

    Mam budżetowy Huawei P Smart 2019. Mi się podoba. :) Jakoś szkoda mi wydać tyle kasy za telefon, który używam tylko dla dzwonków, listowania i internetu. :)

Przyłącz się do dyskusji