Twitter oskarżony o wandalizm i nielegalne działania

Twitter w lipcu wpadł na genialny pomysł, aby oprzeć kampanię reklamową o memy wygenerowane przez jego użytkowników. Teraz ponownie wykorzystał ten pomysł tylko tym razem wykorzystał tweety, w których użytkownicy opisują czym jest dla nich Twitter. Idealny przykład marketingu partyzanckiego.

Twitter w metrze

Twitter dla mnie to…

Do kampanii „Twitter i Ja” wybrano 100 tweetów i przeniesiono je ze świata cyfrowego do prawdziwego życia.

Wg Leslie Berland – dyrektor ds. Marketingu globalnego: „Celem kampanii jest wzmocnienie w użytkownikach poczucia, że robią coś namacalnego i prawdziwego.

Twitter na chodniku

W rezultacie powstała „zabawna, głupia i autentyczna” inicjatywa, dzięki której osiągnięto założone cele marketingowe.

Twitter reklamy na budynkach
Twitter w metrze
Twitter w metrze

Nie wszystkie reklamy były legalne

Kampania była prowadzona w San Francisco i nie obyło się bez kontrowersji.

Zespół marketingowy Twittera postanowił bez konsultacji, niektóre z wybranych tweetów namalować na chodnikach.

Twitter na chodniku

Teoretycznie to świetna kampania partyzancka, ale bez odpowiedniego planu i zgód od władz miasta doprowadziła do uznania tych reklam za nielegalne. „Nasze chodniki nie powinny być wykorzystywane jako billboardy” – mówią urzędnicy.

Wladze miasta informują też, że uruchomiły już odpowiednie służby „jeżeli będziemy musieli usunąć te reklamy, prześlemy faktury firmie, która za nie odpowiada„.

Nielegalne reklamy twitter

Twitter w oświadczeniu przeprosił i wyraził żal oraz zapewnił, że analizuje to co się wydarzyło by nie popełnić takiego błędu w przyszłości.

Pomimo, że reklamy te nie są trwałe – wykonane są kredą, którą można bez problemu zmyć to zastanawia mnie jak tak duża korporacja nie wpadła na to, że takie działanie będzie wymagać zgody od władz miasta.

Nielegalne miejsca na reklamę twittera
Twitter w metrze

Źródło: The Drum / Twitter

4/5 - (1 vote)

Na stronie mogą znajdować się linki polecające (affiliacyjne), które pozwalają utrzymać bloga. Zakup z mojego polecenia nie generuje dla Ciebie dodatkowych kosztów, a ja otrzymam prowizje od kwoty zapłaconej.

Przyłącz się do dyskusji