Nikogo nie dziwi fakt, że bloger, Tiktoker czy YouTuber to dziś jedne z najmodniejszych „zawodów”. Cieszą się ogromną popularnością nie tylko wśród osób, które zajmują się rzeczonymi czynnościami zawodowo, ale też znajdziemy w Internecie wiele początkujących blogerów, a wielu z nich kończy na „Witaj Świecie!”, czyli pierwszym wpisie po instalacji WordPressa, a jeżeli chodzi o YouTuberów – często po 3-4 filmach…
Początkujący blogerzy i vlogerzy w tym środowisku zastanawiają się, co powinni zrobić by rozwinąć swoją charyzmę, przyciągnąć rzeszę czytelników i zaistnieć w internecie – może być to dowolne medium społecznościowe, blog, TikTok lub YouTube. Na te czy inne pytania postaram się dziś odpowiedzieć.
Przede wszystkim warto jest zastanowić się nad samym sobą
Odłożyć na chwilę refleksję na temat przyszłych czytelników czy – co niemniej ważne – przyszłych zarobków. Kluczem w naszym blogów powinien być jego temat, który musi być ściśle związany z tym, co robimy lubić na co dzień. Jesteś molem książkowym? Pisz na blogu recenzje. Pasjami chodzisz do kina, urządzasz z przyjaciółmi wieczorki filmowe?
Podziel się tym na swojej stronie internetowej lub blogu. Nigdy nie zakładaj bloga z myślą, że robisz to wyłącznie dla zysku, dla rozgłosu. Pasja jest w tej dziedzinie najważniejsza, w innym wypadku tematy na pisanie skończą się szybciej, niż cała ta przygoda się zaczęła.
Oczywiście – wbrew pozorom – ważna jest nie tylko sama treść. Warto zatroszczyć się o kwestię wizerunku, na przykład wybrać czcionkę. Tu nie należy kierować się tym, że czcionka jest ładna, musi być przede wszystkim czytelna, bo wymyślne zawijasy wyglądają ciekawie tylko na pierwszy rzut oka – później ów oko zaczyna się męczyć przy czytaniu, w związku z tym wychodzimy z bloga i szukamy czegoś innego. Podobnie jest z układem – im mniej wytrysków tym lepiej.
Wracając do zarobków – sprawdzając blogi, które obsługuje, tworzyłem lub wspieram zauważysz, że ilość reklam jest praktycznie zerowa – jako reklama rozumiem banery, adsense (z którego nigdy nie korzystałem do zarabiania „dobrych” pieniędzy na blogach).
Ciekawie do tworzenia swojej persony można podejść z wykorzystaniem TikToka. Początkujący twórcy testują tam różne tematy i formy, a gdy któryś zadziała to stają się głównym wątkiem na TT, ale potem można zacząć tworzyć konto na YouTube i dłuższe formy dla swoich czasem kilku tysięcy użytkowników. Dobrym przykładem może być np. Daniel Midas (TikTok+Instagram Reels), albo Meli Czyta.
Ważna rada na koniec
Nie zrażaj się, jeśli na początku będziesz miał(a) mało wyświetleń bloga, czy też nikt nie będzie go komentował. Początki są zawsze najtrudniejsze, napisz sobie na ścianie – ‘’Wszystko jest trudne, nim stanie się proste’’ – i z uporem brnij w ten świat dalej, jeśli czujesz że to właściwe dla Ciebie miejsce.
Blogerów w Internecie jest dużo, lecz przyciągnie uwagę tylko taki, który nie stara się usilnie zdobyć popularności. Jak wspomniałem – w tym fachu najważniejsza jest pasja, umiejętność dzielenia się nią z innymi.
Wspierając się marketingowymi raportami – najtrudniej zdobyć jest pierwsze 20% użytkowników, a potem już idzie lawina. Dane te były przedstawiane na Kongresie Marketing Automation (Edycja 2015), niestety tej prezentacji nie mogę znaleźć u siebie w archiwach. Zawsze początkowe zdobywanie ruchu to eksperymenty, analizy i wyciąganie (oby poprawnych) wniosków.
Największym osiągnięciem dla blogera wcale nie jest zdobycie tysiąca czytelników…
Sukces odniesiesz w momencie, kiedy Twoi czytelnicy lub widzowie zarażą się Twoją pasją, kiedy zaczną stosować się do Twoich rad, kiedy ktoś się zainspiruje tym co tworzysz.