Do końca dnia kobiet 8 marca na stronach sklepu Empik było prowadzonych kilka promocji na dzień kobiet i dzień mężczyzn.
Skupmy się może na drobnych manipulacjach, które nie każdy zauważył, ale u części osób (jak u mnie) spowodował rezygnację z zakupu.
Empik wie co zrobić, abyś porzucił koszyk
Przykładowym produktem będzie dezodorant w kulce z ceną 9.90 (wcześniej 15.99). Cena obniżona wynikała z zastosowania innej promocji na dzień mężczyzny.
Na zrzucie widać również banner reklamujący promocję 2 za 1 – oto jej opis:
Dostępny był pod tym linkiem.
I teraz prostą logiką jaką posłuży się typowy klient takiego czy podobnego sklepu przy takiej promocji1 – wchodzę w produkt i widzę cenę 9.90, a więc kupując dwa – zapłacę 9.92 i… nic bardziej mylnego.
Z jednej strony cena dalej w jakiś sposób atrakcyjna, ale jednak pewien niesmak pozostaje… Sam system w kwestii łączenia promocji i ich kalkulacji działał dziwnie wybiórczo:
Żel nie podlegał żadnej promocji i kupując jego dwie sztuki – wcześniej dodane dezodoranty zostały dodane za 0.04zł. Spójrzcie jednak na to co dzieje się pod ceną: „Oszczędzasz 31.94zł”, a nie 16.04zł lub 19.80zł?
Gdzie tu recepta na porzucony koszyk?
A potem sklepy się dziwią, że mają dużą ilość porzuconych koszyków, a te jak już kilkakrotnie wspomniałem najczęściej są spowodowane niespodziewanymi kosztami produktów, dostawy lub płatności właśnie na etapie koszyka lub finalizacji.
- Umówmy się – czytacie regulamin każdej promocji czy patrzycie po prostu na pogrubione ceny i bannery. ↩