Dla jednych to zaskoczenie, a dla mnie żadna nowość. Od jakiegoś czasu krążyły pogłoski kto stoi za reklamami, które mogą stać za jedną najbardziej irytujących kampanii teaserowych ostatnich lat. Tylko jedna była francuska i oczekiwanie do wtorku to tylko formalność – TA DA – Biuro Napoleona otwiera Carrefour, a w rolę napoleona „broniącego niskich cen i jakości” wcielił się Jacek Braciak. Koszt Kampanii wg ekspertów to około 10.000.000 zł (10 milionów złotych).
Niektóre osoby są zawiedzione…
Wiele osób liczyło, że to jednak Amazon, a domysły o tym snuto po tym, jak w jednej z reklam pojawiła się propozycja przyłączenia internetu do Polski.
Sama strona nie podpowiadała prawie nic, nawet po głębokich analizach – tylko portal WirtualneMedia dopatrzył się zgodności treści polityki Cookies z tą dostępną na stronie Carrefour’a.
Napoleon Uczy się Polskiego [VIDEO]
Dlaczego Napoleon Interesuje się Polską? [VIDEO]
Dlaczego Napoleon sprzedaje Luwr? [VIDEO]
CoZamierzaNapoleon.pl zmienia się w Biuro Napoleona
Pomimo, że cała kampania teaserowa była tragiczna i irytująca znajdzie się z pewnością na Effie Award – wtedy będzie można spojrzeć na nią okiem cyferek, tabelek i wykresów – dopiero wtedy można powiedzieć czy była porażką, a może sukcesem ?
Zdjęcie tytułowe: Zrzut ze strony Biuro Napoleona
4 komentarze do wpisu “[Wyżerka] Co zamierza Napoleon… już wiadomo co kryje irytująca kampania teaserowa”
Blue
Jak dla mnie kampania trochę na wyrost. Spodziewałam się czegoś ciekawszego po kampanii z takim rozmachem. Niższe ceny? Kto w to dziś uwierzy? Wszyscy kuszą niższymi cenami, więc w gruncie rzeczy niczym się nie wyróżnili ;] Miałam nadzieję, że może będzie to coś innego z propozycji, jak ciekawa oferta sieci komórkowej, czy idea zagospodarowania Modlina, a tu Carrefour? Może jeszcze gdyby rzeczywiście wprowadzili sklep internetowy, byłoby to coś odrobinę nowszego (choć w dobie Allegro trudno byłoby im się przebić), ale tak? Nie ma szału.
Marta
Pierwsza informacja o Carrefour pojawiły się na https://www.marketingowy.net/co-zamierza-napoleon/ co nie można powiedzieć, że sami się tego nie dopatrzyli czy nie podali źródła, jak na przykład http://www.marketing-news.pl/message.php?art=46725 ale na pewno nie można powiedzieć „tylko”.
a
spóźnili się za Tesco, Almą, nawet Leclerc
i przeżywają jak żaba okres.
rekordowa porażka,
wywalić miliony na kampanię, a efekt…
Mateusz Jaworowicz[ Autor Artykułu ]
Poczekajmy na rozwój sytuacji i Effie Award chodź mam wrażenie, że kampania w najlepszym razie pozostanie w statusie „nominowana” :)