9 Października do użytkowników Ubera została wysłana informacja o zmianie polityki prywatności, do mnie np. trafiła po rosyjsku, a do innych po Francusku.
Dzisiaj Uber wysłał kolejny raz – tym razem po polsku – „Nasza odświeżona Polityka Prywatności – tym razem w zrozumiałym języku!„
Choć nie padło słowo przepraszam można tak to ująć, chodź jak wiele osób tak i ja w pierwszej chwili pomyślałem, że ktoś się pod Ubera podszywa bądź co gorsza włamał się do systemu wysyłek i chce mi zrobić kuku, ale całe szczęście to tylko awaria.
Morał jest dość krótki – zanim klikniesz wyślij upewni się, że wszystkie filtry są dobrze ustawione