Każda firma mała, średnia i duża ma teraz swoją stronę internetową, a przynajmniej powinna ją posiadać – nawet zwykłą wizytówkę z danymi kontaktowymi.
Właściciele firm stają na głowie, aby zachęcały one do skorzystania z ich usług, a w przypadku narzędzi czy portali społecznościowych starają się promować je i dostarczać jak najbardziej użyteczne i unikalne funkcje.
Jednak co w przypadku, jeżeli strona nie działa? – dość logiczne, że firma traci potencjalnych klientów.
Identycznie jest z telefonami – gdyby nagle numer na centralę taksówki przestał działać – tracili by realnie klientów i oddawali ich w prezencie konkurencji lub Uberowi.
Nawet jeżeli masz dobrze wypozycjonowaną stronę w Google, jeżeli ona nie działa – nic ci nie daje, gdy reklamy, za które płacisz trafiają na strony z błędami tracisz pieniądze podwójnie – a takie błędy popełniają nawet najwięksi — poniżej przykład marki CocaCola i reklamy w wyszukiwarce na hasło „Smak wakacji” promującej serwis woah.com
Na dostępność strony głównie wpływa serwer i dostawca hostingu.
Dobry hosting powinien zapewnić dostępność usług na minimalnym poziomie 99.9% w ciągu roku (tzw uptime lub SLA), a w przypadku wzmożonego ruchu i/lub większego niż zwykle – musi być w stanie go obsłużyć i tutaj sprawdzają się serwery w chmurze lub np. Takie innowacje jak autoskaler w dHosting – na tym blogu korzystam właśnie z tego rozwiązania i w skali miesiąca za zasoby ponad limit płacę max 10zł/mies, ale strona wciąż działa jak powinna i nie pokazuje „serwer nie odpowiada” lub innej „przerwy technicznej”.
Krytyczna dostępność
Są takie serwisy, które mają łatwe do przewidzenia dni w tygodniu, na których zarabiają więcej niż w pozostałe lub poprostu ruch jest większy z innych powodów np. Sklep internetowe, które wysłają newsletter w piątek – mogą się spodziewać większego ruchu w dniu jego wysyłki i kolejnych dwóch dniach.
Na przykladzie portali randkowych – dostępność aplikacji czy strony internetowej w weekend oraz w nocy z wtorku na środę jest kluczowa – właśnie wtedy jest tam najwięcej osób – a więc nie planują wtedy przerw konserwacyjnych i innych, ponieważ stracą użytkowników i dochody np. z reklam czy innych rozszerzeń/dodatków/usług sms.
Tworząc stronę i wybierając serwer warto przemyśleć czy i w Twoim przypadku są takie krytyczne momenty, ale nawet jeżeli nie występują warto rozejrzeć się za usługodawcą, który nie ma restrykcyjnych limitów i zapewnia wysoką dostępność usług za rozsądną cenę – gorsze od komunikatu „strona nie odpowiada” może być tylko „konto zostało zawieszone” lub inny sugerujący, że firma juz w ogóle nie działa.
Czekam na Twoje opinie, pytania i uwagi – Skomentuj wpis lub udostępnij go znajomym.
Potrzebujesz pomocy z wyborem odpowiedniego hostingu dla Twojej strony ? Skorzystaj z konsultacji – wypełnij formularz lub napisz email na adres [email protected] .
Jeden komentarz dla "Strona internetowa – Po pierwsze dostepność"
Janunsz Kamiński
Znam ten hosting i nie miałem narzekań.