Po dodaniu nowego wpisu najczęściej ruch na niego kierujemy z mediów społecznościowych, newslettera, powiadomień push czy przez znajomych, podsyłając im link.
Lekiem na szybką indeksacje było zawsze dodanie strony na wykop oraz odpowiednie skonfigurowanie stron, które o nowym wpisie zostaną powiadomione – w tym celu dodałem na bloga listę serwisów ping na rok 2016 wraz z instrukcją konfiguracji.
Mimo to, Google czasem wpis indeksuje po miesiącu – można to jednak przyspieszyć o całe lata świetlne i skrócić czas z kilku(dziesięciu) dni do … 5 minut.
Tym sposobem możesz też powiadomić Google o aktualizacji wpisu, meta opisów itp., a zmiany będą błyskawicznie widoczne.
Jak w 5 minut zaindeksować stronę w Google?
W tym celu przejdź do Konsoli Google dla Webmasterów, Wybierz domenę Twojego bloga, z której korzystasz na co dzień (z www lub bez www) a następnie przejdź do sekcji Indeksowanie > Pobierz jako Google.
Tak wyglądają wyniki dla obu wpisów testowych:
Wpis 1 linkuje do wpisu 2 – to dość istotna informacja z uwagi na to, iż mamy dwa tryby indeksowania przez roboty naszego wpisu.
W konsoli widzimy takie okno:
Jak na tym przykładzie widzimy wpisujemy wszystko to co jest po nazwie domeny w naszym przypadku jest to wpcoresyswpcoresys-php-nowy-ciekawy-wirus-na-wordpress-3485.php i klikamy pobierz i zrenderuj.
Mamy godzinę 1:42
Oczekujemy, aż proces się zakończy, gdy tylko to się stanie pojawia sie przycisk „Prześlij do indeksu”
Następnie wybieramy jedną z dwóch opcji:
Wybieramy opcję „Indeksuj ten URL i jego linki bezpośrednie” – o godzinie 01:46 zatwierdziłem tę operację, a już minutę później strona była w indeksie :)
Indeksuj tylko ten URL
Tej opcji możesz użyć w miesiącu dla 500-set adresów URL i indeksuje tylko ten konkretny adres.
Indeksuj ten URL i jego linki bezpośrednie
Ta opcja indeksuje wskazany adres oraz linkowane zasoby (zarówno zdjęcia jaki i adresy), z tą różnicą, że indeksowanie tych linków trwa nieco dłużej. Tej opcji możesz użyć 10 razy w miesiącu.
Tak oto w ok. 5 minut dodałeś do Google nowy wpis i jest on widoczny w wynikach nie tylko pod adresem url, ale tez w standardowych wynikach wyszukiwania:
9 komentarzy “Jak dodać do Google nowy wpis na blogu w mniej niż 5 minut ?”
Jakub Ziółkowski
Faktycznie warto pamiętać o tym narzędziu. Niestety mam wrażenie, że wiele firm, które mają swoje strony (ale też nie traktują ich jako jakiś kluczowy i strategiczny kanał) zupełnie ignoruje takie możliwości. Dodanie strony do konsoli dla webmasterów to bardzo często rzadkość, a sama świadomości jej istnienia wśród osób, które nie zajmują się marketingiem internetowym jest niewielka. Ale to temat na zupełnie inną historię :)
Jakub Jaworowicz[ Autor Artykułu ]
Tak to zadziwia, biorąc pod uwagę, że to narzędzie jest potrzebne przy jakichkolwiek nawet chałupniczych działaniach SEO/SEM, pokazuje dane z wyszukiwarki niedostępne w GA… ale cóż prędzej czy później każdy będzie musiał tam założyć konto z takich czy innych powodów.
Janusz Kamiński
Świetny artykuł! Dzięki!
Katarzyna
super wskazówka!
tomek
Witam! Mam dostęp do search console, dodaję wpisy na swojej stronie(kielpiniak.pl) , wrzucam do konsoli do pobrania i renderowania ale po prawej stronie mam tylko komunikat: "zgłoszono prośbę o zindeksowanie…" i ten komunikat wisi od miesięcy. Gdzie popełniam błąd? dostęp do konsoli mam cały czas i wyświetla mi się komunikat że weryfikacja konta jest poprawna, choć nie pamiętam żebym dodawał wpis odnośnie weryfikacji konta na serwerze.
Czy jest na ten temat jakiś wpis? czy mogę liczyć na podpowiedź?
Pozdrawiam
Jakub Jaworowicz[ Autor Artykułu ]
Zgadza się taki komunikat się pokazuje, ale strona powinna być zainteresowana poprawnie do maksymalnie 5 minut. Rozumiem, że masz obie domeny z www i bez www zweryfikowane – weryfikację mogłeś zrobić np. Google Analytics niekoniecznie plikiem.
Adrian
super mi pomogłeś! Dzięki ;)
Damian
Kurczę, ale to genialne i proste jest! A wszyscy mówią, że żeby się zaindeksowało to musi chwilę (dłuższa potrwać) a tu faktycznie – jak sam to określiłeś – przyspieszenie o całe lata świetlne! Idę do innych artykułów, bo zapowiada się niezła kopalnia wiedzy. jednocześnie mam nadzieję, że po 2 latach nic się nie zmieniło i metoda wciąż tak samo dobrze działa. Pozdrawiam serdecznie.
Jakub Jaworowicz[ Autor Artykułu ]
Działa nawet lepiej :) szybciej indeksuja się zmiany treści już istniejących w indeksie artykułów.