Niezależnie od tego na jaki temat piszesz, z kim lub gdzie promujesz swoje wpisy – zawsze może być lepiej. Więcej wizyt, powracających użytkowników, więcej komentarzy i co najważniejsze w całej maszynie – udostępnień… co wygeneruje ponownie wszystkiego – jeszcze więcej.
Nie ważne czy chcesz tylko być lepszym czy szukasz odpowiedzi na pytanie „Jak zostać wpływowym, sławnym i znanym blogerem?” – oto 5 szybkich wskazówek jak być lepszym kreatorem treści i jak angażować czytelników.
Pisz częściej
W Maju i czerwcu tego roku przeprowadziłem eksperyment – w maju przez 20 dni publikowałem minimum 1 wpis dziennie, a w czerwcu ułamek tego.
Efekt? W maju miałem rekordową ilość odwiedzin – nie tylko z social mediów, ale też 2x większą ilość wizyt z wyszukiwarek – ponownie potwierdza się stara prawda – im częściej i więcej publikujesz tym więcej ruchu z wyszukiwarek masz, a dodatkowo wiele ze starych artykułów zyskało na pozycjach.
Pisz regularnie, a jeżeli nie masz na to czasu lub czas jest ograniczony – skorzystaj z planowania wpisów i pisz „na zapas” lub w ostateczności poproś o pomoc Autora Widmo/Ghost Writer’a.
Pisz dłuższe wpisy
Jeżeli Twoje wpisy na blogu, który ma zbudować Twój autorytet to 2 akapity po 200 znaków każdy – to nikt nie weźmie tego na poważnie – to nie czasy kiedy pusta książka „Co mężczyźni wiedzą o kobietach” na 200 stronach jest bestsellerem.
Staraj się wyczerpywać temat, dzielić go na małe części – pamiętaj, że użytkownik i tak przeczyta treść z tego nagłówka który rozwiązuje jego problem, a małe partie testu nie wymagają od niego wysiłku czy dużej ilości czasu na znalezienie pożądanej przez niego informacji. Rozwiąż jego problem, a będzie powracał lub poda informację dalej.
Publikuj więcej obrazów
Jeżeli już robisz dłuższe wpisy – postaraj się, aby tekst ten był urozmaicony. Dodaj kilka zdjęć — muszą być na tyle wymowne, aby przy eksperckich artykułach można było bez czytania nagłówka zorientować się o co chodzi w danej partii tekstu.
Pamiętaj, że każdy z Twoich obrazów może być udostępniony w różnych mediach społecznościowych np. na Pinterest, a więc nie mogą być one kiepskiej jakości i powinny reprezentować też treść, którą znajdą użytkownicy na takich portalach lub wyszukiwarkach takich jak Google grafika.
Zobacz skąd możesz pobrać zdjęcia za darmo w artykule – 17 miejsc, gdzie pobierzesz darmowe zdjęcia na bloga i stronę WWW, a grafiki możesz tworzyć na ich podstawie w Canva.
Więcej Social, więcej Media
Aktualnie żaden blog nie może istnieć bez wsparcia Social Mediów – nie lubisz Facebooka? Trudno! Musisz tam być, bo tam są Twoi czytelnicy, klienci, rodzina. Bądź tam gdzie są Twoi czytelnicy, udzielaj się w grupach, pomagaj innym i bądź wytrwały.
Posiadając popularny choćby jeden kanał Social Media masz zagwarantowany przypływ czytelników, komentarzy i udostępnień – Social Media to samo nakręcająca się maszynka, każda osoba, która zareaguje na Twoją treść „podaje dalej” i wyświetla się ona jej znajomym.
Twórz lepsze nagłówki
Ostatnio opublikowałem wpis „Google popiera piractwo i jeszcze na tym zarabia? Czy te reklamy to potwierdzają?!” (obecnie niedostępny), który we Wrześniu jak na ten moment był najchętniej odwiedzanym wpisem z czytników i agregatorów wiadomości, przy czym główny wyświetla sam nagłówek i obrazek tytułowy.
Pamiętaj, że nagłówek to nie tylko treść, ale też obrazek wyróżniający – patrz punkt wyżej.
Co by się stało gdyby tytuł brzmiał „Reklama serwisu pirackiego w płatnych wynikach Google”… obstawiam, że prawie nikt by go nie kliknął i byłby „przeciętny” pod względem odwiedzin.
Tworząc nagłówek należy mieć na względzie trzy rzeczy – SEO, przyciągnięcie uwagi i zaciekawienie… niestety możesz mieć tylko dwie z tych trzech rzeczy na raz, chyba, że Twój nagłówek nie zmieści się w tytule szukając go w wyszukiwarce.
Nagłówek, o którym wspomniałem był typowym click bajtem – miał przyciągać uwagę i zaciekawić.