Osoby promujące swoją stronę z pomocą AdWords z pewnością się ucieszą, a te, które tylko zlecają lub same pozycjonują swoją stronę będą załamane.
Powodem są nie 3, a 4 reklamy w wynikach organicznych – rozwiązanie testowano w Indiach, obecnie testowane jest również w Polsce i pokazywane jest wybranym użytkownikom.
Obecnie na niskiej lub średniej konkurencji koszt reklamy, jeżeli jesteśmy na 4 pozycji w reklamach to od 0,10 do 0,60zł – w TOP3 reklam już często od 0,90 do 2 zł -identycznie było kilka lat temu, kiedy to pojawiło się więcej reklamodawców i z 2 zrobiono 3 miejsca w nagłówku.
Dla osób pozycjonujących swoje strony to bardzo zła wiadomość z trzech powodów:
- Zmiana „trójkąta skuteczności” czyli magicznego wykresu pokazującego klikalność na poszczególnych pozycjach w Google – oznacza to zwiększenie wysiłków, a więc i budżetów oraz zmianę z „minimum top 3” do „minimum top 2”
- Mniejszy ruch na popularnych hasłach – większość osób klika w pierwsze 5 pozycji, a ponieważ reklamy w Google do najtańszych nie należą to strony są maksymalnie dopasowane do zapytań więc szansa, że ktoś wróci do wyników i kliknie w nie będący reklamą link jest sporo mniejsze.
- Z powodu powodu powyższych dwóch powodów – mamy mniejsze środki na inne działania marketingoweco przekłada się na naszą sprzedaż, zasięg i oglądalność. W tym punkcie celowo nie ująłem zmniejszenia budżetów na SEO ponieważ to jak próba rozwalenia czołgu maczetą.
Zdjęcie pochodzi z bloga Widzialni : Już są – 4 reklamy AdWords nad wynikami organicznymi